Przydomowa utylizacja ścieków
Radzenie sobie ze ściekami w XXI wieku nie jest niczym problematycznym. Podłączenie do rur kanalizacyjnych gwarantuje sprawne odprowadzanie ścieków do systemu miejskiego, gdzie następnie są one kierowane do oczyszczalni.
Tam poprzez zastosowanie nowoczesnych rozwiązań technicznych można niemałą część brudnej wody przywrócić do obiegu bez żadnych strat jakościowych. Jednak generuje to koszty, ponieważ za odprowadzanie ścieków musimy płacić firmie zewnętrznej wraz z rachunkami za wodę bieżącą.
Czy da się to zmienić? Koncepcja domu autonomicznego zakłada, że każde gospodarstwo domowe może we własnym zakresie oczyszczać ścieki, co w zasadzie nie generuje żadnych znaczących kosztów stałych. Głównym kosztem i wysiłkiem logistycznym jaki należy ponieść, jest budowa specjalnej instalacji, która umożliwi osadzanie i rozsączanie ścieków w gruncie.
Zanieczyszczenia mogą tam ulegać beztlenowej fermentacji, a ciecz wnika w grunt, gdzie jest naturalnie wchłaniana. Takie rozwiązanie stanowi obecnie najpopularniejszą „oczyszczalnię” w ramach domów autonomicznych.